Cześć i czołem!:)
Dzisiaj przedstawię Ci relację z warsztatów oraz krok po kroku jak wykonać las w szklanym naczyniu.
Dziękuję serdecznie wszystkim uczestnikom warsztatu,byliście świetni!
Każdy las zasługuje na wyróżnienie.Na końcu postu przedstawię wszystkie prace,sami zobaczycie jak ładnie powychodziły:)
A teraz jak to się zaczęło..
co z czym,czyli materiał do lasu:)....
Roślinki:mogą być wszystkie miniaturowe paprocie i roślinki miniaturowe,które nie rosną szybko i zajmują małą powierzchnię:
*Adiantum,
*Pteris,
*Orliczka,
*Selaginella,
*Widliczka
*Fittonia
*Ficus pumila
Poniżej paprotki oraz fittonie
2.patyki,najlepiej jeśli są już okorowane i wymoczone w soli aby pozbyc się patogenów.
Tutaj patyki znad morza,troszkę już wyschły,wiec są ok.
Uwaga:Do zamkniętego ekosystemu nadają się tylko spreparowane gałązki,takie które uzywają akwaryści lub do terrariów.
3.Podłoże:
*keramzyt
*ziemia do paproci lub inna lekka i próchniczna
*Żwirek rzeczny
4.Mech leśny czyli spaghnum do wykończeń
*różne rodzaje,może być też mech chrobotek,porosty,mech "poduszki"
Wykonanie:
*Na dno słoja wsypujemy warstwę grubego drenażu,moęe być keramzyt,
*na to cienką warstwę ziemi,
*następnie nakładamy roślinkę,lekko z boku szkiełka,dogniatamy boki bryły korzeniowej ze wszystkich stron,
*na taki kopczyk nakładamy placuszek mchu leśnego,dociskamy lekko,
*na tym etapie można wyłożyć w tym czasie jakiś większy kamień lub konar,
*całość zasypujemy ozdobnym żwirkiem,najładniej wygląda jak w szkle jest nierówna wysokość terenu,
*żwir można zastąpić czarnym kwarcem.
Całość znów lekko dociskamy palcami lub patyczkiem(na patyk nabijamy np korek od wina,lub wykonujemy mały wyciorek na końcu patyczka)
Na zakończenie podlać całość delikatnie,trzymając strumień wody przy ściankach naczynia.Woda do podlewania powinna być odstała,najlepiej przegotowana lub mineralna.
O uprawie i pielęgnacji napiszę więcej w następnym poście:)
To tyle na dziś!
Kochani,
poniżej prace uczestników:)
Mam nadzieję,że nikogo nie pominęłam:)
Dziękuję za wspólną zabawę!
papa
Wspaniałe warsztaty, żałuję, że mieszkam za daleko ;) Dodajesz może do ziemi warstwę sproszkowanego węgla drzewnego? Niestety, robiłam ostatnio las w wielkim słoju z fittoni i adiantum na mega grubym drenażu, a i tak wszystko zgniło ;( Jestem niepocieszona. Widziałam na fejsie masę zdjęć z lasami z słoikach, nawet były tam kości (np. żuchwa) zwierząt, bardzo oryginalne dodatki, zainspirowały mnie nawet do wiersza... Pozdrawiam! Cieszę się, ze mogę śledzić Twój blog.
OdpowiedzUsuńJuż spieszę z odpowiedzią.
OdpowiedzUsuńNa warsztatach nie dodawaliśmy sproszkowanego węgla drzewnego.MOżna dodać spalone zapałki,bez łebka,efekt będzie taki sam:).Ponadto ja nie proponuję zamkniętych słoików,bo często takie słoje nie udają sie.Wymaga to sterylnych warunków,ziemi,ktora jest odpowiednio spreparowana.Jest jedna osoba na polskim rynku,która wykonuje zamknięte lasy,takie z prawdziwego zdarzenia forestforever.eu.Być może tam dowiesz się jak wykonać zamykany słoik i on przetrwa bez uszkodzień i gnicia roślin.Pozdrawiam:)
Cześć,uprawa takiego lasu nie wymaga dużego zaangażowania,
OdpowiedzUsuńwystarczy dobrze podalać do środka(słój o pojemności ok.5 litrów-podlewamy ok. pól szklanki wody)wystarczy mu na tydzien jeśli bedzie blisko okna....a podlanie go raz na 2 tygodnie-jesli będzie stał ze 2-3 m od okna.Ważne,żeby sprawdzić przed podlaniem czy ścianki słoja są wilgotne,wtedy dajemy połowę zalecanej dawki a czasem nawet nie trzeba wogole go podlewać bo może nam zgnić to co jest wewnątrz.
Sztuczne rośliny oczywiscie można dać,zwłaszcza w miejscu gdzie jest bardzo ciemno bądź nie ma dostępu do okna(np łazienka).Radzę dodać wtedy mech chrobotek w różnych kolorach i gałązki naturalne,wtedy efekt będzie zbliżony do rosnących roślinek w lesie.Pozdrawiam i życzę udanej kompozycji!